Bestia

Bestia - Anders Roslund, Börge Hellström Na wstępie muszę napisać, że w pełni rozumiem i POPIERAM czyn głównego bohatera Fredrika Steffanssona. Sam nie miałbym nawet chwili zwątpienia przed dokładnie takim samym rozwiązaniem - a może nawet posunął bym się krok dalej? Książka porusza najniższy z możliwych rodzajów przestępstw: pedofilię. Napisana została doskonałym i przystępnym językiem, poszczególne postacie opisane są w perfekcyjny sposób. To chyba pierwsza książka, z która się spotkałem, w której pokazano tak dokładnie stosunek "innych" więźniów do osadzonych zboczeńców. Znajdują się oni zdecydowanie pod najniższym szczeblem hierarchii - niżej nawet od rodziców którzy zamordowali lub zamęczyli własne dziecko. Często gdy inni więźniowie znęcają się nad pedofilem "otoczenie traci wzrok" lub nagle ma coś pilnego do załatwienia w innej części wiezienia. Autorzy uświadamiają czytelnikowi, że pedofil bardzo rzadko działa "sam". W większości przypadków jest to grupa zboczeńców wzajemnie się uzupełniająca, wspierająca, podziwiająca i zachęcająca do działania na coraz większą skalę. Myślę że "ludzie" z takim zboczeniem powinni być na stałe eliminowani ze społeczeństwa, gdyż nie da się ich nigdy wyleczyć! Pedofil nawet po bardzo długim czasie pozostanie pedofilem. Może on kilka, kilkanaście a nawet kilkadziesiąt lat być przykładnym obywatelem aż spotka na ulicy lub placu zabaw dziecko ubrane lub zachowujące się w określony sposób i... zboczeniec nad sobą nie zapanuje! Książka mimo poruszania takiej tematyki napisana jest w sposób intrygujący i ciekawy. Czyta się ją szybko gdyż historia przedstawiona jest w sposób interesujący, prostym i przystępnym językiem bez zbędnych opisów czy rozważań natury psychologicznej: w odbiorze bardzo przypomina mi "Jedyne dziecko" Jacka Ketchuma Z uwagi na przedstawioną tematykę moim zdaniem powinien ja przeczytać każdy, ale polecam głównie osobom o dość mocnych nerwach.