Każdy umiera w samotności
Książkę czyta się jednym tchem i trudno się od niej oderwać. To perfekcyjnie przedstawiony na faktach dokument ukazujący walkę z fanatyzmem i ideologią faszystowską. Autor pokazuje czytelnikowi faktyczny, a nie ten kreowany przez propagandę, obraz życia w Berlinie.
Książka ukazuje walkę małżeństwa Elise i Ottona Hamplów (w książce nazwisko zmieniono na Quangel) z panującym fanatyzmem hitlerowskim. Po śmierci brata Elise (w książce syna Hamplów) postanawiają oni pisać anonimowe kartki pocztowe demaskujące propagandę sukcesu nazizmu. Swoje kartki zostawiali w latach 1940-1942 w miejscach publicznych licząc na to że trafia one do społeczeństwa.
Odbiorca styka się powszechna plagą donosicielstwa i zaślepienia społeczeństwa, prawie na własnej skórze czuje metody działania policji i gestapo.
Gorąco polecam!